wtorek, 6 kwietnia 2010

Rychu Peja SoLUfka - Czarny Wrzesień

Nadchodzi przełomowa chwila, bo na tapetę biorą pierwszą polską płytę wydaną w 2010 roku. Stosunkowo późno, bo mamy już kwiecień, ale na naszym podwórku na razie nie wyszło nic, co chciałbym sprawdzić. Przedstawiany krążek jest nietypowo, bo zawiera praktycznie tylko dissy wymierzone w Tedego (obrywa się tez Pelsonowi i Eldo). Mamy 5 kawałków z października i 11 nowych. Na wstępie już zdradzę, że ,,Czarny Wrzesień” przypadł mi bardzo do gustu, wręcz się jaram.

Wiadomo jaka jest tematyka tekstów skoro album jest wymierzony w przeciwnika. Dlatego powierzchownie wspomnę o trzech (w końcu to nie ma być długa recenzja) kawałkach, które zaserwował Peja. Jeden z moich faworytów to ,,DTKR (Dlaczego Tede Kurwą Jest?)”, który jest coverem ,,Wonder Why They Call U Bitch) 2Paca. Ryszard w kilku momentach fantastycznie udał jego flow. Bardzo fajnie to wyszło. Warto zwrócić uwagę także na ,,Czas Hardcoru” oraz ,,Ludzie Z Mej Rzeczywistości”, które są bezpośrednimi i trafnymi odpowiedziami na tracki Fiodora ,,Czas Honoru” oraz ,,Ludzie Z Innej Bajki”.

nie wspominaj o Wzgórzu, chyba że masz schizofrenię
hipokryto i tchórzu albo w tę, albo we wtę

wydaje z Mandaryną? Ha, znowu cię poniosło
handlujemy też Molestą całym katalogiem Prosto
więc weź głupot nie pierdol, zobacz gdzie wydaje Eldo

jesteś dla ludzi szuja, oto kolejna skucha
postępuj tak dalej, to stracisz nawet Buhha

Generalnie na płycie znajdują się wyzwiska (w końcu diss), ale i również celne argumenty, co łącznie tworzy bardzo dobrą kompozycję. Poza tym zaskoczył mnie flow Poznaniaka. Szczególnie super płynie, nie licząc ,,DTKR”, w ,,Frajerhejt 9.12” oraz ,,Ludzie Z Mej Rzeczywistości”. Bity są dobre i jeszcze żaden mi się nie znudził, ale powoli denerwować mnie zaczynają ,,Mam Bekę” oraz ,,Dureń z TVN”. W każdym razie nie rzutuje to znacznie na łączną ocenę podkładów.

W sumie jedyne, co mi nie pasuje to fakt, że znalazły się na albumie numery nagrane kilka miesięcy temu. Tamte 5 tracków zostało stworzonych pod szyldem SLU Gang, a owy materiał firmowany jest nazwą Rychu Peja SoLUfka i artysta mógł je zostawić w spokoju.

9/10

Moja ulubiona pozycja:

Brak komentarzy: