poniedziałek, 7 marca 2011

25 kolejka Bundesligi

Piątek

Lider z Dortmundu podejmował na Signal Iduna Park FC Koln. Faworyt mógł być tylko jeden czyli gospodarze i faworyt nie zawiódł, ponieważ zwyciężył 1:0. Wynik co prawda niewielki, ale to Borussia dominowała przez całe spotkanie, stwarzając sobie sytuacje bramkowe, a ekipa gości w zasadzie nie miała nic do powiedzenia. Gdyby nie fantastyczna postawa w bramce Koziołków Rensinga, piłkarze Jurgena Kloppa zapewne wygrywaliby wyżej. Jedyną bramkę dla lidera Bundesligi zdobył Robert Lewandowski. To jego szóste trafienie w obecnym sezonie i mając na uwadze, że będzie prawdopodobnie wystawiany jeszcze przez długi czas w pierwszej jedenastce, bilans strzelecki się pewnie zwiększy.

Sobota

Bayern przeżywa ostatnio ciężkie chwile. Wydawałoby się, że po wygranej z Interem w Mediolanie będzie cały czas dobrze szło. W ostatnich dwóch spotkaniach Bawarczycy ulegli przed własną publicznością kolejno Borussii Dortmund w lidze i Schalke w półfinale Pucharu Niemiec, z którego odpadli. Wyjazd do Hannoveru na pewno nie zaliczał się do serii łatwych, ale większość sądziła, że mistrz kraju przerwie czarną serię. Niestety, ale tak się nie stało, ponieważ goście przegrali trzeci raz z rzędu. Byli słabsi w przekroju całego spotkania i nie można zarzucić, że wygrana Hannoveru 3:1 była dziełem przypadku. Seria trzech porażek z rzędu, biorąc pod uwagę wszystkie fronty nie zdarzyła się Monachijczykom od 11 lat. Sytuacja zaczyna się komplikować, bo do końca sezonu coraz mniej kolejek, a perspektywa zajęcia chociażby trzeciego miejsca się powoli oddala.

W składzie Schalke tym razem zabrakło Huntelaara, ale nie pomogło to graczom Magatha w zdobyciu nawet punktu w Stuttgarcie. Gospodarze pokonali Schalke 1:0 po golu z rzutu karnego w 15 minucie. Od tego momentu przyjezdni grali w osłabieniu, bo właśnie za sprokurowanie jedenastki (poprzez obronę piłki ręką) czerwoną kartkę obejrzał Howedes. To już drugie zwycięstwo z rzędu VFB i bardzo cenne, bo walczą o utrzymanie. Dla Schalke obecny sezon na ligowym podwórku chyba już definitywnie stracony i powinni się skupić na walce w Lidze Mistrzów, która już w środę.

Także niezwykle wartościowe zwycięstwo odnosi inny zespół, którego byt w pierwszej Bundeslidze stoi pod dużym znakiem zapytania, a więc Borussia M’gladbach. Gracze Lucien’a Favre pokonali 2:0 przed własną publicznością Hoffenheim, które w ostatnich pięciu kolejkach, wliczając również obecną, zdobyło tylko 4 punkty. Borussia mimo zdobyciu 3 punktów nadal pozostaje na ostatniej pozycji w tabeli, ale traci tylko 4 oczka do miejsca dającego utrzymanie.

Norymberga to bez wątpienia największa rewelacja rundy wiosennej. Ekipa, która zajmowała miejsce w środku tabeli, będąc raczej bezpieczną pozostania, włącza się do walki o europejskie puchary. Tym razem ofiarą gospodarzy był beniaminek z Hamburga, a więc ST. Pauli. Norymberga zdeklasowała swoich rywali aż 5:0, a 4 gole zdobył Eigler. Mając na uwadze powyższe, gospodarze tracą jedynie 3 punkty do piątego miejsca. Zobaczymy, ile jeszcze potrwa ta doskonała passa Norymbergi. W ostatnich 5 meczach wygrywali czterokrotne i tylko raz remisowali. Imponujące.

Eintracht to natomiast przeciwieństwo Norymbergi czyli największe rozczarowanie rundy rewanżowej. Piłkarze Skibbe jeszcze nie wygrali spotkania i chyba teraz nadeszła najlepsza ku temu okazja, ponieważ w Frankfurcie podejmowali będące w słabej formie Kaiserslautern. Gospodarze przerwali czarną serię trzech porażek z rzędu, ale nie uczcili jej zwycięstwem, ponieważ rywalizacja zakończyła się bezbramkowym remisem. Bliżsi zwycięstwa byli przyjezdni, ale w drugiej połowie Lakic fatalnie skiksował, mając przed sobą pustą bramkę i stojącego w niej obrońcę Eintrachtu.

Wolfsburg po ostatniej wygranej nad Borussią M’gladbach jechał w nienajgorszych nastrojach na Bay Arena, gdzie mimo że nie był faworytem, bo tym był oczywiście Leverkusen, mógł mieć nadzieje na zdobycie punktu. Jednakże Wilki zostały bardzo szybko sprowadzone na ziemię, gdyż po pierwszych 45 minutach Aptekarze prowadzili 3:0. Wynik meczu ostatecznie nie uległ zmianie i Bayer Leverkusen pozostał na pozycji wicelidera, a Wolfsburg ma tylko punkt przewagi nad drugim i trzecim od końca zespołem. KieSling zdobył bramkę na 3:0, tym samym rehabilitując się za samobójcze trafienie sprzed tygodnia w Bremie.

Niedziela

Jak już mowa o Bremie, to Werder wreszcie po sześciu kolejkach bez wygranej zdobywa pełną pulę punktów. Piłkarze Schaafa pokonali na wyjeździe 3:1 Freiburg. Gospodarze, którzy jeszcze parę tygodni temu byli w pucharowej części tabeli lub tuż przy niej, obecnie spadają na 8 miejsce, tracąc 5 oczek do miejsca premiowanego startem w Lidze Europy. Ciężko będzie im się znaleźć tam na koniec rozgrywek, ponieważ mają przed sobą trudny terminarz i m.in. potyczki z Mainz, Bayernem i Borussią Dortmund.

Bardzo ciekawie zapowiadał się mecz w Hamburgu pomiędzy HSV, a Mainz. Gospodarze byli faworytem tej potyczki i potrzebowali zwycięstwa, aby zbliżyć się do pierwszej piątki ligowej. Biorąc pod uwagę sobotnią porażkę Bayernu, apetyty Hamburczyków na wygraną były na pewno jeszcze większe. Jednakże potknięcie Bawarczyków to też była szansa dla FSV, aby ich przeskoczyć w tabeli. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem goście 4:2, mimo dwukrotnego prowadzanie gospodarzy. Trzeba powiedzieć otwarcie, że Hamburg rozczarował, a kibice mają powoli dosyć Armin Veh’a, czego dowodem był mini transparent z napisem ,,Van Gaal Zum Hamburg”, co po sezonie może stać się rzeczywistość, bo Holender po zakończenie rozgrywek żegna się z Bayernem.

Tabela. Oczywiście w przypadku równej liczby punktów decyduje różnica bramek

1)Borussia D. – 61 punktów
2)Bayer – 49 punktów
3)Hannover – 47 punktów
4)Mainz – 43 punkty
5)Bayern – 42 punkty
__________

14)Werder – 28 punktów
15)Wolfsburg – 26 punktów
16)Stuttgart – 25 punktów
17)Kaiserslautern – 25 punktów
18)Borussia M. – 22 punkty

Liga Mistrzów, Eliminacje Ligi Mistrzów, Liga Europy, Baraże, Spadek.

Strzelcy:

Gomez – 18 goli, Bayern
Cisse – 17 goli, Fryburg
Gekas – 14 goli, Eintracht
Schurrle – 12 goli, Mainz
Raul – 11 goli, Schalke
Ya Konan – 11 goli, Hannover
Lakic – 11 goli, Kaiserslautern

Brak komentarzy: