wtorek, 26 stycznia 2010

Compton, Geah!

Kontrastywną mam do przodu, a co ważniejsze zdałem z jebanego niemieckiego za pierwszym podejściem i po 1,5 rocznej męczarni mówię mu VERPISS DICH!
_
Jutro tylko literatura, której się nie boję, bo nawet, jak nie zdam, to poprawię na Sto Procent jak Tour. PNJA powinna pójść gładko.
_
Poza tym to tak, jak w czerwcu - gardzę tymi, którzy zaliczą literaturę, a nie zaliczą gramatyki!
_
_
No, a tak odbijając od szkoły, to zrobiłem sobie od soboty Compton z chaty, gdyż cały czas słucham MC Eiht'a - najlepszy raper z CPT i w ogóle chyba najlepszy gangsterski narrator z West Side.
Jaram się ostro. Ściągnąłem nawet brakujące solówki (około 6) plus 2 płyty Eiht'a z Spice1 (który jest na zdjęciu lekko w tle) i liczę na nie mały rozpierdol. No, ale trochę czasu minie zanim dojdę do nich, bo na razie katuję "Section 8" z 1999 roku.
_

I JUST ATE, IT'S A QUATER TO 8, I'M IN SECTION 8 WITH MC EIHT AND A 38 - słuchać i uczyć sie na pamięć!

Geah!

Brak komentarzy: