Problem polega na tym, że nie byłem w stanie oglądać żadnego spotkania, bo miałem kłopoty z komputerem. Nie oznacza to, że nie obejrzałem skrótów, bo zawsze to robię. Jednak weekend abstynencji od chociaż jednego pełnego meczu to Pain jak 2Pac.
Piątek
Liga zaczęła się od mocnego uderzania, bo już w dniu przed sobotą Schalke podejmowało Stuttgart. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla gospodarzy, a gol autorstwa Kuranyi’ego na 2:1 nie zdarza się codziennie – padł po nieudanej pułapce ofsajdowej zastawionej przez wszystkich zawodników VFB. Naprawdę wyglądało to bardzo fajnie, jak 2 zawodników Magatha było w polu karnym Lehmanna, a najbliżsi piłkarze Grossa (także 2) byli ponad 10 metrów dalej. Zawodnicy z Ventlis Arena dzięki tej wygranej zachowuję pozycję wicelidera bez względu na resztę wyników. Natomiast Stuttgart spada na 9 pozycję.
Sobota
Hertha przegrała już 3 spotkanie z rzędu i 2 Bundesliga zbliża się coraz większymi krokami. Tym razem podejmowali w Berlinie Norymbergę, która również broni się przed spadkiem, ale w poprzedniej kolejce ograła Leverkusen. Stara Dama znowu miała przewagę w meczu – lepsze posiadanie piłki, więcej oddanych strzałów, ale to i tak nie uchroniło ich przed pechową porażką, bo bramkę na 1:2 stracili w ostatnich minutach rywalizacji. Świetnie w ekipie przyjezdnych, którzy są już nawet poza strefą barażową, spisywał się w bramce Schafer. Wichniarek pojawił się na murawie w miejsce Piszczka w 78 minucie.
Dortmundczycy odnoszą już 2 zwycięstwo z rzędu. Tym razem pojechali do Bochum, gdzie zmiażdżyli tamtejsze VFL 4:1. Klopp mógłbyć zadowolony z tego rezultatu, bo Borussia wskakuje na 4 lokatę w lidze. Po krótkiej przerwie znowu do siatki trafił i tym razem dwukrotnie Barrios, który ma cały czas szansę zgarnąć tytuł króla strzelców, ale nie będzie łatwo. Gospodarze przegrywają 2 mecz z rzędu i muszą wziąć się w garść, bo strefa barażowa coraz bliżej.
Wolfsburg ostatnimi tygodniami jest w wybornej dyspozycji. W sobotę ich kolejną ofiarą była Borussia Moenchengladbach, którą Wilki rozszarpały 4:0. Pną się w górę i są już na 8 miejscu, tracąc tylko 6 punktów do pozycji numer pięć – dającej Ligę Europejską. Na pewno jest w zasięgu ta pozycja, bo atak WFL ma niesamowicie silny (Dzeko jest Bogiem), a wysoka forma wydaje się być osiągnięta i ustabilizowana. W sumie to najlepsza drużyna Bundesligi, mając na uwadze ostatnie 5 kolejek. Nie także można zapominać, że to Wolfsburg sezon temu odniósł aż 11 wygranych pod rząd w rundzie rewanżowej! Wilki budzą się na wiosnę…
Hannover odnosi bezcenne zwycięstwo 2:1 nad Eintrachtem. Frankfurtczycy, którzy okupowali kilka tygodni temu, bardzo wysokie relatywnie miejsce, obecnie schodzą na tarczy po raz 3 z rzędu. Zawodnicy Mirko Slomki są już na miejscu barażowym, zdobywają pełną pulę 2 raz pod rząd i są wciąż w grze o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W meczu, który mnie interesował najbardziej Bayern pokonuje również jak Hannover, bo w stosunku 2:1, drużynę Freiburga. Skrót oczywiście nie daje pełnego obrazu meczu, a z komentarzy ludzi, którzy oglądali, wyczytałem, że Monachijczycy nie grali dobrze. Trzeba wziąć pod uwagę osłabienia kadrowe gospodarzy, gdyż nie mogli zagrać Demichelis, Contento, Ribery, Gomez i Świniak. Na lewej stronie defensywy znowu pojawił się 17 letni Alaba, który dostał ocenę 4, a więc nic rewelacyjnego. Do przerwy lider Bundesligi przegrywał 0:1, ale 3 punkty zapewnił Arjen Robben – zdecydowanie najlepszy gracz Bawarczyków tego sezonu no i dla mnie po prostu najlepszy lewoskrzydłowy świata już od kilku lat. Mam nadzieję, że Holender nie złapie żadnej poważnej kontuzji, bo jest niezbędny w zespole. No, a Bayern musi złapać znowu formę jak na przełomie rundy jesiennej i wiosennej, bo w przeciwnym razie przygoda z Ligą Mistrzów skończy się na ćwierćfinale nawet w przypadku wylosowania Bordeaux czy Sevilli
Niedziela
Werder pokonuje na wyjeździe Wieśniaków 1:0, co na pewno zadowala ich opiekuna, bo są w grze o Ligę Europejską. W sumie to Hoffenheim nie miało prawa zdobyć nawet punktu, bo jak się oddaje tylko 1 celny strzał na bramkę, to o czym my tutaj rozmawiamy. Gola dla Bremy zdobywa Pizarro – najskuteczniejszy gracz podopiecznych Schafa tego sezonu, która ma już 11 trafień w lidze.
26 kolejka Bundesligi zaczęła się od mocnego uderzenia i skończyła się również tak samo, bo w ostatniej rywalizacji Hamburg przyjechał na Bay Arena podejmując Bayer. Było to widowiskowe spotkanie, z dużą ilością goli, bo gospodarzenie pokonali zespół HSV 4:2. Martwi mnie trochę ostatnie dyspozycja Adlera, który rozegrał znowu słabe spotkanie i zawalił przy bramce na 1:1. W każdym razie Aptekarze nadal pozostają na 3 miejscu, ale w czołówce jest ścisk i wszystko się może zdarzyć.
1)Bayern – 56 punktów
2)Schalke – 54 punktów
3)Bayer – 53 punkty
4)Borussia D. – 45 punktów
5)Hamburg – 43 punkty
___________________
14)Bochum – 27 punktów
15)Norymberga – 24 punkty
16)Hannover – 23 punkty
17)Freiburg – 20 punktów
18)Hertha – 15 punktów
Liga Mistrzów
Eliminacje Ligi Mistrzów
Liga Europejska
Baraz
Spadek
Strzelcy:
KieSling - 16 goli, Bayer
Kuranyi – 14 goli, Schalke
Dzeko – 14 goli, Wolfsburg
Barrios – 13 goli, Borussia D.
Bunjaku – 12 goli, Norymberga
Inne
W czwartek odbyły się pierwsze mecze 1/8 Ligi Europejskiej i niemieckie drużyny osiągnęły bardzo dobre rezultaty w perspektywie spotkań rewanżowych. Wilki wywożą cenny remis 1:1 z zimnego Kazania w pojedynku z Rubinem, Hamburg pokonuje u siebie 3:1 Anderlecht, a Werder remisu 1:1 z Valencią w Słonecznej Hiszpanii jak Popek. W sumie to wynik ostatniego meczu mógłby być 4:4 i nie można by mieć żadnych pretensji, bo było to szalone spotkanie, gdzie okazji podbramkowych roiło się jak pszczół w ulu. Niespodzianką na pewno była porażka Panathinaikosu w Atenach 2:3 ze Standardem Liege. W końcu Koniczynki odprawili w 1/16 Romę, a wygląda na to, że 1/8 to już koniec ich przygody z Ligą Europejską.
We Włoszech kuriozum miało miejsce w spotkaniu Juventusu ze Sieną. Stara Dama prowadziła po 12 minutach 3:0, aby ostatecznie zremisować 3:3. Inter przegrywa z Catanią 1:3 na wyjeździe, a Milan pokonuje rzutem na taśmę Chievo i traci już tylko 1 punkt do ich odwiecznego rywala!
W Eredivisie Ajax ogrywa PSV 4:1 w Amsterdamie, tracąc już tylko punkt do miejsca numer 2, które okupuje właśnie ekipa z Eindhoven. Mam nadzieję, że Ajaxowi uda się znaleźć się w pierwszej dwójce na koniec sezonu, bo w grze pozostają tylko oni, PSV oraz na razie nieuchwytne Twente. Amsterdamczycy Imponują skutecznością – aż 80 goli strzelonych w 27 spotkaniach!
Higuain w Hiszpanii znowu strzela, tym razem 3 bramki w spotkaniu Realu na wyjeździe z Valladolid. Dzięki temu jest wiceliderem strzelców z 19 trafieniami, ustępując jedynie Messiemu, który również zdobył w ten weekend hat-tricka.
poniedziałek, 15 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz